Nadajmy wszystkim cyfrowe dowody tożsamości, wzywają Tony Blair i William Hague
Niegdysiejsi rywale jednoczą się, by domagać się radykalnej rewolucji technologicznej w państwie brytyjskim
Każdy mieszkaniec Wielkiej Brytanii powinien otrzymać cyfrowy dowód tożsamości zawierający jego paszport, prawo jazdy, dane podatkowe, kwalifikacje i prawo do pracy jako kamień węgielny "rewolucji technologicznej", twierdzą dziś Sir Tony Blair i Lord Hague z Richmond.
Pisząc w The Times, były premier i były lider konserwatystów mówią, że brytyjskie państwo nie spełnia już swojej roli i musi być dramatycznie przekształcone, jeśli kraj ma uniknąć pozostania w tyle przez globalne postępy technologiczne.
Obaj panowie, którzy stanęli naprzeciwko siebie przy urnie, twierdzą, że musi istnieć ponadpartyjny konsensus, aby "radykalnie" zmienić politykę, umieszczając technologię w centrum NHS, szkół i innych usług publicznych.


Dziś publikują raport, który zawiera ponad 40 zaleceń, jak wykorzystać technologię do przekształcenia gospodarki i społeczeństwa.
Obejmują one:
- Ograniczenie uprawnień Skarbu Państwa do " mikrozarządzania" wydatkami na naukę i technologię, co ich zdaniem doprowadziło do wieloletniego niedoinwestowania w nowe technologie.
- Mianowanie "ministrów wykonawczych", którzy nie są posłami lub członkami Izby Lordów, w celu przeorganizowania podejścia Whitehall do nauki i technologii.
- Zachęcanie do korzystania z usług asystentów sztucznej inteligencji w szkołach, aby pomóc nauczycielom i zapewnić uczniom spersonalizowane wsparcie w domu.
- Wykorzystanie ulg podatkowych, aby zachęcić do tworzenia funduszy super-emerytalnych, które będą mogły inwestować w brytyjskie start-upy i potencjalne firmy o wysokiej wartości.
- Usprawnienie systemu planowania, aby laboratoria i inna infrastruktura technologiczna mogły otrzymać zatwierdzenie w ciągu sześciu miesięcy.
W ramach planu wzywają rząd do wprowadzenia cyfrowego identyfikatora, który ludzie mogliby mieć w swoich telefonach komórkowych. Umożliwiłoby to ludziom udowodnienie, kim są, a także potencjalnie zawierało ich kwalifikacje edukacyjne i prawo do pracy w Wielkiej Brytanii.
W swoim raporcie Blair i Hague argumentują, że wiele osób żyje w "całkowicie cyfrowej erze", robiąc zakupy, uzyskując dostęp do swoich kont bankowych i rezerwując loty "za pomocą stuknięcia w zegarek lub telefon". Twierdzą, że z czasem cyfrowy identyfikator może sprawić, że dostęp do świadczeń będzie "prostszy i łatwiejszy" i będzie można korzystać z dostosowanego do potrzeb wsparcia i usług publicznych.
Przyznają, że plany cyfrowej identyfikacji okazały się kontrowersyjne - po silnej krytyce Blair porzucił próbę ich wprowadzenia, kiedy sprawował urząd - ale argumentują, że w dobie smartfonów istniejące podejście jest "nielogiczne".
W swoim artykule w Timesie twierdzą, że świat przechodzi przez rewolucję technologiczną "tak ogromną w swoich implikacjach jak XIX-wieczna rewolucja przemysłowa". Piszą: "Obaj uważamy, że wyzwanie jest tak pilne, niebezpieczeństwo pozostania w tyle tak wielkie, a możliwości dla Wielkiej Brytanii tak ekscytujące, że potrzebne jest nowe poczucie narodowego celu ponad podziałami politycznymi".
Twierdzą, że Wielka Brytania pozostaje w tyle za konkurentami, ze znacznym spadkiem udziału w globalnych inwestycjach w badania i rozwój nauk przyrodniczych. Próba osiągnięcia "jakiegokolwiek politycznego marzenia z lewej lub prawej strony" "przyjdzie na niewiele", chyba że Wielka Brytania mogłaby "przewodzić w nauce, technologii i innowacji", dodają. "Technologia nie jest jakimś geekowskim zagadnieniem pobocznym, którym można się zająć, gdy już rozszaleją się 'prawdziwe debaty polityczne'" - piszą. " To jest właśnie ten problem".


W trakcie publikacji raportu okazało się, że resort biznesu zwrócił Skarbowi Państwa 1,6 mld funtów funduszy, które zostały przeznaczone na inwestycje w naukę, w tym na unijny program Horizon Europe lub krajową alternatywę. Sir Adrian Smith, prezes Royal Society, powiedział: "Jak to się ma do deklarowanej przez rząd misji uczynienia z Wielkiej Brytanii supermocarstwa naukowego? Skarb musi zapewnić, że te pieniądze zostaną ponownie zainwestowane w badania w nadchodzących latach."
W swoim raporcie Hague i Blair argumentują, że Wielka Brytania została powstrzymana przez Whitehallowy proces decyzyjny, który nie jest dostosowany do szybkiego charakteru postępu technologicznego. W szczególności podkreślają "rozległą biurokrację ze strony państwa brytyjskiego" i "księgowy" sposób myślenia Skarbu Państwa jako kluczowe przeszkody dla wzrostu.
Dodają: "Wydatki podlegają rozległej biurokracji, która również zarządza nimi w małych, odizolowanych od siebie pulach i tworzy ciągłe rokroczne krawędzie finansowania, zamiast ułatwiać zrównoważone inwestycje."
Pochwalili decyzję Rishi Sunaka o stworzeniu Departamentu Nauki, Innowacji i Technologii, ale powiedzieli, że będzie on musiał zatrudnić talenty techniczne, co może wymagać złagodzenia zasad rekrutacji Whitehall.
autorzy:
Oliver Wright, Steven Swinford
źródło:
https://www.thetimes.co.uk/article/b62f1ebc-b23e-11ed-be6b-8488e113f360
https://archive.is/X1SWZ
https://institute.global/sites/default/files/articles/A-New-National-Purpose-Innovation-Can-Power-the-Future-of-Britain.pdf
https://institute.global/policy/new-national-purpose-innovation-can-power-future-britain
https://institute.global/policy/william-hague-and-tony-blair-science-single-issue-all-our-dreams-depend