Epidemia SARS 17 lat temu - rząd Australii szybko reaguje na zabobony dotyczące masek ochronnych i powstający w tamtym czasie rynek na te magiczne remedia.
Co się stało, że po tych niespełna 2 dekadach przy kolejnej "epidemii" w Australii policja siłowo wymusza respektowania wymogu noszenia maski?
Poniżej historyczny już artykuł z The Sydney Morning Herald .

--------------------------
"Farsa maski: jest bezpieczna tylko przez 20 minut"
Detaliści, którzy zarabiają na obawach społeczności związanych z SARS, wyolbrzymiając korzyści zdrowotne wynikające z masek chirurgicznych, mogą zostać ukarani grzywnami w wysokości do 110 000 AUD.
Minister ds. Sprawiedliwego handlu z NSW Reba Meagher ostrzegła wczoraj, że dystrybutorzy i handlowcy mogą być ścigani, jeśli sugeruje się, że maski zapewniają nierealistyczny poziom ochrony przed chorobą.
„Jestem pewien, że wszyscy zgodzą się, że czerpanie zysków z ludzkich lęków i obaw jest nie-australijskie” - powiedziała pani Meagher.
„Wydaje się, że toczy się dyskusja na temat tego, czy maski chirurgiczne są w stanie zminimalizować skutki SARS”.
Pani Meagher powiedziała, że jej wydział zbada wszelkie skargi dotyczące fałszywych masek, które dotyczą opinii publicznej.
„Kary mogą sięgać od grzywny do 22 000 AUD dla osoby fizycznej lub 110 000 AUD dla korporacji” - powiedziała.
Władze zdrowotne ostrzegają, że maski chirurgiczne mogą nie być skuteczną ochroną przed wirusem.
„Te maski są skuteczne tylko wtedy, gdy są suche” - powiedziała profesor Yvonne Cossart z Wydziału Chorób Zakaźnych Uniwersytetu w Sydney.
„Gdy tylko nasiąkną wilgocią w Twoim oddechu, przestają wykonywać swoją pracę i przekazują dalej kropelki”.
Profesor Cossart powiedział, że może to zająć zaledwie 15 lub 20 minut, po czym maska będzie musiała zostać zmieniona. Ale te ostrzeżenia nie powstrzymały ludzi przed wykupywaniem masek, a sprzedawcy detaliczni zgłaszali, że mają problemy z nadążaniem za popytem.
John Bell z Towarzystwa Farmaceutycznego Australii, który jest właścicielem apteki w Woollahra w Sydney, powiedział, że zapasy masek są na wyczerpaniu.
„W tej chwili nie mamy żadnych, ponieważ nie byliśmy w stanie ich zdobyć w ciągu ostatnich kilku dni” - powiedział MrBell. „Na wczesnych etapach było to niewiarygodne; cały czas przychodzili ludzie”.
Pan Bell zgodził się z oceną profesora Cossarta dotyczącą skuteczności masek.
„Myślę, że przynoszą marginalne korzyści” - powiedział. „W pewnym sensie pocieszają ludzi, którzy myślą, że robią wszystko, co w ich mocy, aby zapobiec infekcji”.
Wydaje się, że taka jest mentalność podróżujących do azjatyckich destynacji, którzy kupują i noszą maski podczas pobytu za granicą.
Rosemary Taylor z Kirribilli przyjechała do Sydney z Szanghaju w zeszłym tygodniu po dwutygodniowych wakacjach w Chinach. Pani Taylor i towarzyszka podróży Joan Switzer nosili maski podczas podróży do domu, mimo że ostrzegano ich, że są mało wartościowe.
„Powiedziano nam, że potrzebne jest 16 warstw maski, aby zapewnić 95-procentową ochronę” - powiedziała pani Taylor.
źródło:
https://www.smh.com.au/national/farce-mask-its-safe-for-only-20-minutes-20030427-gdgnyo.html